Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | 272.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 14:31 |
Średnia prędkość: | 15.98 km/h |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 38.90 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
Piątek, 29 czerwca 2012
Kategoria miastowo
Łódzka Masa Krytyczna
Ponad 2 tysiące rowerzystów wzięło udział w czerwcowej Masie Krytycznej, która w piątek przejechała ulicami Łodzi. a oto zdjęcia
Pomimo tego że nie mieszkam już w łodzi postanowiłam pojechać i wziąć udział w masie in więcej ścieżek tym lepiej dla rowerzystów
12 minuta
I jak zawszę wyprawa przebiegała w milutkim towarzystwie fatal1ty i pudla
Pomimo tego że nie mieszkam już w łodzi postanowiłam pojechać i wziąć udział w masie in więcej ścieżek tym lepiej dla rowerzystów
12 minuta
I jak zawszę wyprawa przebiegała w milutkim towarzystwie fatal1ty i pudla
- DST 56.50km
- Czas 04:04
- VAVG 13.89km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 czerwca 2012
Kategoria miastowo
zgierz/łodz
nie ma to jak Łódzka polityka zarządu dróg i transportu ;) można przy okazji zabawić się w żniwiarza ;)
a więc kogo by tu przejechać ?? a może sprawdzimy jakie ma cwaniaczki ??
a więc kogo by tu przejechać ?? a może sprawdzimy jakie ma cwaniaczki ??
- DST 25.97km
- Czas 01:26
- VAVG 18.12km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 czerwca 2012
Kategoria miastowo
Zgierz/Łódź/Zgierz
Dziś wybrałam się z fatal1ty na wycieczkę po łodzi jechaliśmy Piotrkowską potem przez park 3-go maja i zawiało nas koło DELL-a.Po drodze złapał nas troszkę deszcz ale schroniliśmy się w klatce schodowej ;)
DELL
DELL i mój kompan, przewodnik wycieczki ;)
fatal1ty
Dzień zaliczam do bardzo udanych ;) i w miłym towarzystwie ;)
DELL
miasto z fatal1ty© oktan
DELL i mój kompan, przewodnik wycieczki ;)
fatal1ty
Dzień zaliczam do bardzo udanych ;) i w miłym towarzystwie ;)
- DST 59.14km
- Czas 03:25
- VAVG 17.31km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 czerwca 2012
Kategoria miastowo
Zgierz/manufaktura/zgierz
dziś wybrałam się do manufaktury po sylikon do kabiny wychodząc nie mogłam się oprzeć i weszłam do intersportu i zakupiłam bluzę na rower i przy okazji z testowałam rękawiczki które zakupiłam we wtorek.
a to są moje bardzo wygodne rękawiczki
i moja bluza w ulubionych kolorach ;)
i niestety po wróceniu do doku po godzinie okazało się ,że złapałam gume ;( niestety ale z dużą pomocą fatal1ty opona została wymieniona
DZIĘKUJE ZA DĘTKĘ I POMOC ;)
a to są moje bardzo wygodne rękawiczki
nowy nabytek© oktan
i moja bluza w ulubionych kolorach ;)
moja bluza na wheelera© oktan
i niestety po wróceniu do doku po godzinie okazało się ,że złapałam gume ;( niestety ale z dużą pomocą fatal1ty opona została wymieniona
DZIĘKUJE ZA DĘTKĘ I POMOC ;)
- DST 21.40km
- Czas 01:08
- VAVG 18.88km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 czerwca 2012
Kategoria zamiastowo
z W W łagiewniki
- DST 46.63km
- Czas 03:05
- VAVG 15.12km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 czerwca 2012
Kategoria zamiastowo
W stronę słońca ;)
A więc dziś byla wycieczka w stronę słońca do arturówka i łagiewnik.Pogoda na samym początku dopisywałaa świeciło słoneczko i było cieplutko.Ale niestety po dojechaniu to Arturówka zaczeły nadchodzić czarne chmury lecz nie przeszkadzało nam to w kontyułowaniu naszej wycieczki po arturowku więc jechaliśmy dalej.Po dojechaniu do osirodka wypoczynkowego troszkę się ochłodziło więc stwierdziliśmy ,że zaczmy się kierować do kapliczek no i niestety w połowie naszej ładnej drogi pogoda zrobiła nam psikusa i zaczeło padać i szybko zaczeliśmy szukać schronienia...po niedługiej chwili przypomniało nam się o ukrytej w lesie "leśniczowce" więc postanowiliśmy się tam schronić.Rowery zaparkowaliśmy pod "leśniczówką" a my schroniliśmy się na górze.Wszystko jest udokumentowane na foto.W leśniczówce spędziliśmy około 2 godzin a po jakiś 30 minutach padania gęstego deszczu "leśniczówka zaczeła w niektórych miejscach przeciekać pozatym było bardzo chłodno.po około 2 godzinach obcowania z przyrodą postanowiliśmy wyruszyć ale nie mamy jeszcze błotników więc byliśmy tak mokszy jak byśmy jechali w ten gęsty deszcz
to miało być pierwsze schronienie ale chwilkę pużniej było większe :)
pomimo ,że wróciliśmy bardzo mokszy,ubłoceni i zziębnięci to wycieczkę zaliczamy do udanych i pełnych wrażeń ;)
Paula w Łagiewnikach© oktan
to miało być pierwsze schronienie ale chwilkę pużniej było większe :)
pomimo ,że wróciliśmy bardzo mokszy,ubłoceni i zziębnięci to wycieczkę zaliczamy do udanych i pełnych wrażeń ;)
- DST 22.33km
- Czas 01:23
- VAVG 16.14km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 czerwca 2012
Kategoria miastowo
na zdrowie ;)
Mała wycieczka po obiadku na zdrowie
i mój nieład na głowie ;)
i droga powrotna do domku w zgierzu ;)
nasz zgierski park
i nawet przy postoju mieliśmy towarzystwo
i mój nieład na głowie ;)
i droga powrotna do domku w zgierzu ;)
nasz zgierski park
i nawet przy postoju mieliśmy towarzystwo
- DST 40.30km
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze